„Cztery dobre powody by rzucić wszystko w cholerę” to tytuł najnowszej produkcji Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Autorzy zapraszają na nią 28 kwietnia, ale warto już dowiedzieć się, dlaczego warto na niej być.
„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” – powiedział kiedyś Albert Einstein. Norbert Rakowski, w swoim nowym przedstawieniu, przypomina, że mamy tylko jedno życie, z ograniczoną liczbą poranków i wschodów słońca. Skończoną liczbę dni i okazji do doceniania codzienności.
Ludzie mają różne punkty wrzenia – progi cierpliwości, a punkt krytyczny każdego jest inny. Mnogość powodów i sytuacji, które mogą doprowadzić kogoś do granic wytrzymałości, jest tak różnorodna i wyjątkowa, jak sama jednostka. Rozpoznanie, kiedy znajdziemy się w punkcie krytycznym, jest bardzo ważne, ponieważ może doprowadzić do pozytywnych doświadczeń.
Czy naprawdę zatem musimy szukać powodów, żeby rzucić wszystko w cholerę? Przekonajcie się sami – premiera już w piątek, 28 kwietnia br. o godz. 19.00.
Spektakl został inspirowany takimi utworami jak: „Dawni mistrzowie” Thomasa Bernarda i „Sceny z życia małżeńskiego” Ingmara Bergmana.
Występują: Milena Lisiecka (gościnnie), Jakub Klimaszewski, Karolina Kuklińska, Magdalena Maścianica, Konrad Wosik, Bartosz Woźny
Serdecznie zapraszamy!
Plakat spektaklu. Autor: Krzysztof Iwański